Zapraszam do lektury krótkiej rozmowy z bramkarzem JKH GKS Jastrzębie, Maciejem Miarką. Wybranym przez jastrzębskich kibiców MVP.
Wygrywacie z dotychczasowym liderem Tauron Hokej Ligi 4:2. Jak skomentujesz dzisiejszą wygraną?
– Był to bardzo ciężki mecz. Goście bardzo dobrze bronią środkową tercję. Było nam ciężko przedostać do ich tercji. Szczególnie było to widać w drugiej odsłonie. Mieliśmy dalej do boksów, więc ciężko było wrócić na zmianę. Całe szczęście udało nam się wytrzymać ten napór. Odskoczyli nam jedynie na jedną bramkę. W końcówce nie mieliśmy nic do stracenia, więc daliśmy z siebie wszystko. To był bardzo ważny mecz dla nas, bo na własnym lodowisku wygraliśmy po raz drugi. Chcieliśmy pokazać naszym kibicom, że potrafimy grać w hokej i wygrywać.
Co dla ciebie oznacza ten symboliczny wybór kibiców po wygranym spotkaniu?
– Bardzo się z tego powodu cieszę. Praca którą wkładam podczas treningów, oddaje w takich chwilach.
Od rozpoczęcia sezonu byłeś bramkarzem numer 2. Po kontuzji Jakuba stałeś się liderem. Cieszysz się z tego powodu, że masz możliwość pokazania swoich umiejętności?
– Jasne, że się cieszę. To jest super sprawa, że teraz mogę bronić. Niestety Jakub ma kontuzję, ale jest to szansa dla mnie, żebym mógł pokazać sztabowi swoje umiejętności.
