Jastrzębski Klub Hokejowy po raz pierwszy w tym sezonie strzelił aż dziewięć goli. Jest to najlepszy uzyskany wynik od 26.01.2024 roku! Wówczas u siebie strzelili 10 bramek KH Enerdze Toruń. Jednym z autorów dwóch trafień był, Roman Rác. Czwartkowe spotkanie pomiędzy JKH i EC Będzin Zagłębie Sosnowiec zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 9:1.

Jak skomentujesz dzisiejszy koncert przed własną publicznością?

– Było super! Zagraliśmy twardo, byliśmy blisko rywala. Nie zostawiliśmy im wiele przestrzeni. Popełniliśmy błąd przy naszej zmianie i dostaliśmy karę w postaci gola. Tak chcemy grać.

W tym sezonie jeszcze wam się nie udało tak wysoko wygrać. Jest to dla ciebie zaskoczenie, że przeciwko drużynie ze środka tabeli strzeliliście aż tyle bramek?

– To nie jest zaskoczenie. To są takie sam punkty, jakbyśmy wygrali różnicą jednej bramki. Ten mecz sprawiał nam dzisiaj radość. Potrzebowaliśmy takiego meczu, bo w ostatnim czasie nie graliśmy zbyt dobrze. Cieszymy się, że dzisiaj zagraliśmy fajny pojedynek.

To spotkanie patrząc na wynik końcowy mógłbyś zaliczyć do najlepszego w sezonie?

– Nie patrzę na to w tych kategoriach. Po takiej wygranej nie otrzymuje się większej liczby punktów, tylko standardowo.

Po bramce Romana Szturca niewiele sekund czekałeś by wyrównać (17). Z kolei w trzeciej odsłonie trafiłeś po raz drugi dla siebie i ósmy dla drużyny. Ciężko będzie przygotować się do spotkania z przedostatnią drużyną Tauron Hokej Ligi?

– Pod względem taktyki na pewno przygotujemy się po analizie wideo. Jedziemy do Sanoka po trzy punkty przed przerwą na reprezentację. Taki mamy cel i chcemy go zrealizować.

W piątek obchodzimy Mikołajki. Jak tego typu „święta” obchodzicie na Słowacji?

– U nas Mikołaj rozdaje cukierki. Nie daje prezentów, tak jak wygląda to w Polsce. W związku z tym nie mogę przypomnieć sobie konkretnego prezentu, tylko otrzymywałem słodycze.

Jak te Mikołajki będą wyglądały obecnie w Polsce?

– Nasz synek wcześniej był za mały. Aktualnie jest w Czechach. Dzisiaj (w czwartek) miał wizytę Mikołaja. Gdy będę z nim rozmawiał, to na pewno go o to zapytam.