Komplet pierwszych meczów domowych mają za sobą wszystkie zespoły występujące w playoffach Tauron Hokej Ligi. W poniższym artykule skupię się na przykładach par: GKS Tychy – Texom STS Sanok oraz GKS Katowice – EC Będzin Zagłębie Sosnowiec. W obu przypadkach spotkania rozegrane zostały bez większych niespodzianek. Tyszanie pewnie pokonali Sanok (6:0, 13:1), podobnie było w przypadku „GieKSy”, która pokonała Zagłębie (8:0, 7:2). Teraz rywalizacja przenosi się na lodowiska zespołów niżej notowanych, czyli odpowiednio do Areny w Sanoku, oraz do ArcelorMittal Park w Sosnowcu. Dużą niespodzianką będzie, gdy faworyci nie pokonają swoich rywali na wyjeździe i będą potrzebować piątego, a może nawet szóstego i siódmego spotkania do awansu do półfinału. Wszystkie rywalizacje można oglądać z wysokości trybun lodowisk lub na platformie polskihokej.tv.

SŁÓW KILKA O LIDERZE I OUTSIDERZE

22.02 i 23.02 podopieczni Tekli Tirkkonena pokonali przed własną publicznością Texom STS Sanok. Pierwsza rywalizacja przejdzie do historii między innymi z powodu gola, jakiego zdobył Dominik Paś, ponieważ jest to pierwsze trafienie w tej fazie sezonu. Równolegle rozpoczęło się pierwsze spotkanie w Katowicach, tam jednak w pierwszej tercji nie padła żadna bramka.

GKS TYCHY 6 TEXOM STS SANOK 0 (22.2.2025 r.)

DOŚWIADCZENIE I JAKOŚĆ KONTRA MŁODOŚĆ I DUŻO SŁABSZE UMIEJĘTNOŚCI

Wśród zawodników z Sanoka ciężko jest powiedzieć, że są to znani zawodnicy – no może poza reprezentantami Polski, takimi jak – Jakub Bukowski, Konrad Filipek, Karol Biłas, Bartosz Florczak, którzy znani są zagorzałym kibicom. Pozostali hokeiści dopiero stawiają swoje pierwsze kroki w zawodowej karierze lub mają niewielkie doświadczenie z gry na najwyższym szczeblu. W zdecydowaniej większości z polskich lodowisk. Nie ma co nawet porównywać do zestawienia ich rywali. W pierwszym spotkaniu nie mieli najmniejszych szans w starciu z GKS Tychy. Jakość tyszan przełożyła się na końcowy rezultat. Sanoczanie ani raz nie byli w stanie pokonać bramkarza gospodarzy. 

GKS Tychy: #33 Tomáš Fučík (#24 Szymon Chabior), #39 Olli-Petteri Viinikainen, #2 Valtteri Kakkonen, #14 Dominik Paś, #81 Joona Monto, #91 Bartłomiej Jeziorski; #4 Olli Kaskinen, #10 Roni Allén, #88 Alan Łyszczarczyk, #5 Filip Komorski – kapitan, #61 Rasmus Heljanko; #6 Bartosz Ciura, #67 Bartłomiej Pociecha, #34 Mark Viitanen, #26 Jere-Matias Alanen, #38 Mateusz Ubowski; #12 Olaf Bizacki, #69 Mateusz Bryk, #86 Danila Larionovs, #23 Viktar Turkin, #11 Mateusz Gościński. Trener Pekka Tirkkonen.

Texom STS Sanok: #31 Filip Świderski (#25 Franciszek Źrebiec), #8 Jakub Bukowski, #86 Filip Sienkiewicz, #10 Konrad Filipek, #12 Karol Biłas – kapitan, #5 Bartosz Florczak; #71 Mykhailo Kovalchuk, #23 Herman Bryzgalau, #88 Krzysztof Bukowski, #34 Dawid Musioł, #16 Kacper Niemczyk; #28 Maciej Czopor, #26 Marcin Dulęba, #91 Szymon Fus, #97 Damian Ginda, #46 Filip Hruzek. Trener Bogusław Rąpała.

ROZPISKA SANOCZAN Z UWZGLĘDNIENIEM WIEKU (W NAWIASIE)

Bramkarze: Filip Świderski (23), Franciszek Źrebiec (19)

I formacja: Jakub Bukowski (24), Filip Sienkiewicz (21), Konrad Filipek (25), Karol Biłas (22), Bartosz Florczak (22)

II formacja: Mykhailo Kovalchuk (20), Herman Bryzgalau (21), Krzysztof Bukowski (22), Dawid Musioł (27), Kacper Niemczyk (18)

III formacja: Maciej Czopor (18), Marcin Dulęba (21), Szymon Fus (24), Damian Ginda (23), Filip Hruzek (21)

Średnia wieku: w przybliżeniu 22 lata

GKS TYCHY 13 TEXOM STS SANOK 1 (23.2.2025 r.)

Niespodzianki nie było również w drugim starciu. Różnicą względem pierwszych sześćdziesięciu minut efektywnego czasu gry był fakt, że po raz pierwszy sanoczanie znaleźli sposób na golkipera, tym razem bramki strzegł – Kamil Lewartowski. Przy wyniku 0:4, sanoczanie znaleźli sposób podczas gry w podwójnej przewadze. W pozostałych minutach gole zdobywali wyłącznie zawodnicy występujący w białym wariancie kolorystycznym. Zestawienie meczowe gości nie różniło się względem tyskiej inauguracji.

KOSMETYCZNA ROSZADA W SKŁADZIE LIDERA FAZY ZASADNICZEJ

Dwóch zmian względem dnia poprzedniego dokonał sztab szkoleniowy brązowych medalistów Mistrzów Polski. Szymon Chabior, który był drugim bramkarzem – znalazł się tym razem poza składem. Jego miejsce (role II bramkarza) zajął Tomáš Fučík, który był zapleczem dla występującego od pierwszych minut – Kamila Lewartowskiego. Kolejną zmianą było przejście Mateusza Bryka do trzeciej formacji (zastąpił on Bartłomieja Pociechę). 

Bramkarze: #18 -, #33 +, #24 –

1 formacja: #39 +, #2 +, #14 +, #81 +, #91 + / bez zmian

2 formacja: #4 +, #10 +, #88 +, #5 +, #61 + / bez zmian

3 formacja: #6 +, #69 -, #34 +, #26 +, #38 + / w miejsce #67, wskoczył #69 BRYK,

4 formacja: #12 +, #86 +, #23 +, #11 + / bez zmian

KATOWICE VS SOSNOWIEC

Drugą ćwierćfinałową parą był podwójny pojedynek pomiędzy GKS Katowice i EC Będzin Zagłębie Sosnowiec. Dziś rywalizacja przenosi się do Sosnowca, gdzie gospodarze przy wsparciu kompletu publiczności będą chcieli wyrównać niekorzystny bilans. Czy tak się stanie i zawodnicy Matiasa Lehtonena zdołają wygrać choć jeden z pojedynków? 

GKS Katowice 8 EC Będzin Zagłębie Sosnowiec 0 (22.2.2025 r.)

GKS Katowice: #31 John Murray (#35 Michał Kieler), #38 Pontus Englund, #55 Albin Runesson, #95 Patryk Wronka, #18 Grzegorz Pasiut, #19 Brandon Magee; #4 Johan Norberg, #28 Travis Verveda, #39 Jean Dupuy, #59 Ben Sokay, #9 Christian Mroczkowski; #8 Santeri Koponen, #71 Aleksi Varttinen, #24 Mateusz Bepierszcz, #27 Stephen Anderson, #91 Marcus Kallionkieli; #15 Kacper Maciaś, #6 Jimi Jalonen, #88 Mateusz Michalski, #96 Dante Salituro, #87 Jakub Hofman. Trener Jacek Płachta.

EC Będzin Zagłębie Sosnowiec: #55 Patrik Spěšný (#29 Mikołaj Szczepkowski), #3 Marek Charvát, #71 Michał Kotlorz, #13 Illa Korenczuk, #15 Damian Tyczyński, #88 Patryk Krężołek; #7 Michał Naróg, #59 Matthew Sozanski, #22 Väinö Sirkiä, #95 Jesperi Viikilä, #93 Mirko Djumić; #4 Oskar Krawczyk, #33 Jakub Šaur, #17 Shin Sang-Hoon, #8 Radosław Sawicki, #69 Roman Szturc; #11 Vitalii Andreikiv, #10 Piotr Ciepielewski, #19 Jan Sołtys, #14 Nikita Butsenko, #98 Michał Bernacki. Trener Matias Lehtonen.

BRATERSKA WYMIANA W KATOWICACH ORAZ KOREAŃSKO – UKRAIŃSKA ZMIANA W SOSNOWIECKIEJ FORMACJI

Trenerzy GKS Katowice nie dokonali większych zmian w składach względem sobotniego pojedynku w Satelicie. Jedyną różnicą była wymiana w rodzinie Hofmanów – Jakub znalazł się poza składem, w jego miejsce wszedł Jonasz. W EC Będzin Zagłębie Sosnowiec żaden z hokeistów grający 22.2 nie powędrował na trybuny – tak jak było to u ich rywali. Roszada miała miejsce w wyjściowej „6” gdzie w miejsce Illi Korenczuka wszedł pierwszy Koreańczyk w polskiej lidze.

GKS Katowice 7 EC Będzin Zagłębie Sosnowiec 2 (23.2.2025 r.)

GKS Katowice:

Bramkarze: #31 +, #35 +

I formacja: #38 +, #55 +, #95 +, #18 +, #19 +

II: #4 +, #28 +, #39 +, #59 +, #9 +

III: #8 +, #71 +, #24 +, #27 +, #91 +

IV: #15 +, #6 +, #88 +, #96 +, #77 – / Jakub Hofman znalazł się poza składem, jego miejsce zajął jego brat – Jonasz Hofman

EC Będzin Zagłębie Sosnowiec:

Bramkarze: #55 +, #29 +

I: #3 +, #71 +, #17 -, #15 +, #88 + / #17 Shin Sang-Hoon wszedł w miejsce #13 Illi Korenczuka

II: #7 +, #59 +, #22 +, #95 +, #93 +

III: #4 +, #33 +, #13 -, #8 +, #69 + / #13 Illi Korenczuka przeszedł z I do III formacji

IV: #11 +, #10 +, #19 +, #14 +, #98 +

TERMINARZ NA REWANŻOWY DWUMECZ W SANOKU I SOSNOWCU

Texom STS Sanok – GKS Tychy (26.2.2025 r., godz.: 18:00) – ćwierćfinał nr 3

Texom STS Sanok – GKS Tychy (27.2.2025 r., godz.: 18:00) – ćwierćfinał nr 4

oraz

EC Będzin Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice (26.2.2025 r., godz.: 18:00) – ćwierćfinał nr 3

EC Będzin Zagłębie Sosnowiec – GKS Katowice (26.2.2025 r., godz.: 18:00) – ćwierćfinał nr 4