Po dwóch porażkach na Jastorze – wróciliśmy na Stadion Zimowy w Tychach. Liderzy fazy zasadniczej po raz trzeci zapisali zwycięstwo w serii do czterech zwycięstw, i przed sobą w środę mają okazję, by awansować do gry o złoty medal.
Wygrywacie dzisiaj po raz trzeci. Jak podsumujesz ten wynik?
– To był jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. Wygrywamy 4:0 i stawiamy kolejny krok w walce o finał. Od początku spotkania mieliśmy wszystko pod kontrolą i dowieźliśmy to do ostatniej minuty.
W środę o 17:00 zagracie na Jastorze, na którym do tej pory wracaliście do domu z porażką w kieszeni. Co zrobicie, żeby przełamać tą passę?
– Żeby osiągnąć korzystny wynik, musimy zagrać bardzo konsekwentnie – tak jak dzisiaj. Pojedziemy tam i zrobimy swoją robotę. Chcemy postawić tą przysłowiową kropkę na „i”.
Na swoim koncie nie masz zbyt wiele meczów w playoffach. Jak oceniasz ten dotychczasowy okres?
– Wspominam ten czas bardzo pozytywnie. Cieszy nas duża liczbą kibiców. Dodatkowo dzisiaj była również transmisja w TVP Sport. Takie dodatkowe kwestie dają wiele radości i emocji. Czekam na swoją szansę. Cieszę się, że byłem dzisiaj w zestawieniu na to spotkanie.
Transmisja w otwartej telewizji sportowej nieco blokuje nogi?
– Z perspektywy profesjonalnego zawodnika tak to nie wygląda. Na pewno nasze rodziny, znajomi siedzą albo na trybunach, albo właśnie oglądają nas w telewizji lub internecie. Fajnie jest zobaczyć później zobaczyć te różne wiadomości jakie otrzymujemy od bliskich.
Artur Ślusarczyka często można spotkać na trybunach, gdy gra Jakub. A jak jest w twoim przypadku? Arkadiusz Sobecki – przygląda się jak grasz?
– W naszym przypadku wygląda to różnie. Nie zawsze ma czas. A gdy ma, to przychodzi na mecze i ogląda. To zależy od tego ile czasu ma do zagospodarowania.
Uważasz to spotkanie za najlepsze w waszym wykonaniu?
– Myślę, że tak. Zagraliśmy bardzo dobrze, konsekwentnie w obronie. Zagraliśmy skutecznie w przewadze. To był klucz do tego, żeby wygrać.
Dzisiaj Tomáš Fučík obchodzi swoje urodziny. Czego życzyliście mu przed tym pojedynkiem?
– Życzymy mu Mistrzostwa Polski i jak największej liczby meczów bez przepuszczonej bramki.
