Faza zasadnicza w sezonie 2024/2025 właśnie się skończyła. Do ćwierćfinałów playoff awansowało osiem zespołów. Jedyną drużyną, która dzisiaj zakończyła już sezon jest ekipa z Nowego Targu. Z dorobkiem czterech punktów żegna się z fazą zasadniczą. Podobnie jak w poprzednich sezonach to najlepsze trzy zespoły mają prawo wyboru swoich najbliższych przeciwników.

JASTRZĘBSKIE OSTATKI

Choć wydaje się, że sezon zaczął się niedawno – jesteśmy już po ostatniej serii spotkań w fazie zasadniczej Tauron Hokej Ligi. To już dziś, w niedzielny wieczór 16.02 kończymy fazę wstępną. W Sosnowcu EC Będzin Zagłębie Sosnowiec podejmowało drużynę JKH GKS Jastrzębie. Goście nie dali najmniejszych szans swoim rywalom. 

PO DWA W I i II TERCJI

Pierwsze trafienia stało się faktem podczas pierwszej gry w przewadze zawodników Róberta Kalábera. Osiem sekund od rozpoczęcia gry w przewadze pierwsze trafienie zapisał Hannu Kuru, który w ostatnich dniach dominuje w Tauron Hokej Lidze. Przy golu Romana Ráca niewątpliwy udział miał Emil Bagin, który trafiając w słupek, dał niemal 100% szansę na odpowiednie przekierowanie gumy po raz drugi do bramki zawodników grających na co dzień na tafli Arcelor Mittal Park.

Druga odsłona, podobnie jak pierwsza – zakończyła się stratą dwóch goli przez gospodarzy meczu. Jakub Żurek strzałem spod linii niebieskiej dał szansę obrony Mikołajowi Szczepkowskiemu, który nie miał szans przy dobitce Martina Kasperlika. Z kolei czwartego gola w obecnym sezonie dołożył nieco ponad minutę później Jakub Ślusarczyk, który w niemal piłkarskim stylu pokonał bramkarza z Sosnowca.

2 + 2 + 3 = 7

Jastrzębscy hokeiści nie odpuścili w ostatnich dwudziestu minutach i trzykrotnie znaleźli sposób na występującego od pierwszych minut Mikołaja Szczepkowskiego, oraz debiutującego w barwach EC Będzin Zagłębia Sosnowiec, Gabriela Kaczkowskiego, który po stracie szóstej bramki wszedł po raz pierwszy. Gola finalizując ten mecz strzelił grający z numerem #49 na zielonej koszulce – Teemu Pulkkinen.

CZYSTE KONTO

Niewątpliwie jednym z bohaterów ekipy z Jastrzębia-Zdroju był fiński bramkarz, Vilho Heikkinen. Podopieczni Matiasa Lehtonena ani razu nie byli w stanie go przełamać. Tego samego nie można powiedzieć o miejscowych, ponieważ zarówno Mikołaj Szczepkowski jak i debiutujący w barwach z Sosnowca – Gabriel Kaczkowski nie byli w stanie utrzymać czystego konta.

GÓRĄ GOŚCIE!

W ostatniej kolejce fazy zasadniczej goście wygrywali na arenach w Toruniu, Nowym Targu, Sanoku oraz Sosnowcu.

EC Będzin Zagłębie Sosnowiec: #29 Mikołaj Szczepkowski (#18 Gabriel Kaczkowski – debiut w Sosnowcu), #3 Marek Charvát, #71 Michał Kotlorz, #93 Mirko Djumić, #15 Damian Tyczyński, #88 Patryk Krężołek; #7 Michał Naróg, #59 Matthew Sozanski, #22 Väinö Sirkiä, #95 Jesperi Viikilä, #13 Illa Korenczuk; #4 Oskar Krawczyk, #33 Jakub Šaur, #17 Shin Sang-Hoon, #8 Radosław Sawicki, #69 Roman Szturc; #11 Vitalii Andreikiv, #5 Olaf Włodara, #19 Jan Sołtys, #14 Nikita Butsenko, #98 Michał Bernacki. Trener Matias Lehtonen, asystent Mikołaj Łopuski.

JKH GKS Jastrzębie: #1 Vilho Heikkinen (#21 Maciej Miarka), #4 Taneli Ronkainen, #59 Aleksi Makela, #49 Teemu Pulkkinen, #47 Hannu Kuru, #31 Mark Kaleinikovas; #23 Jakub Żurek, #76 Emil Bagin, #82 Martin Kasperlik (2), #89 Roman Rác #29 Samuel Petráš; #17 Kamil Górny, #69 Dmitri Zalamay – debiut w JKH, #92 Maciej Urbanowicz, #28 Szymon Kiełbicki, #27 Łukasz Kamiński – debiut w JKH; #5 Vratislav Kunst, #3 Patryk Hanzel, #8 Jakub Ślusarczyk, #20 Łukasz Nalewajka, #61 Michał Zając. Trener Róbert Kaláber, asystent Rafał Bernacki.

0:1 #47 Hannu Kuru – Pulkinen, Petras (w przewadze)

0:2 #89 Roman Rác – Bagin, Żurek

0:3 #82 Martin Kasperlik – Żurek

0:4 #8 Jakub Ślusarczyk

0:5 #82 Martin Kasperlik

0:6 #28 Szymon Kiełbicki

0:7 #49 Teemu Pulkkinen