Przegrywacie z Fudeko Gas Gdańsk 2:4. Jak ocenisz to spotkanie?
– Większość meczu niestety przespaliśmy. Niestety nie udało nam się odrobić niekorzystnego wyniku na naszą korzyść. Przeciwnik był od nas lepszy.
Ekipa z Gdańska zajmuje miejsce w pierwszej piątce ligowej tabeli. Czy ta różnica w tabeli Młodzieżowej Hokej Ligi była dziś widoczna?
– Miejsce w tabeli pokazuje ich poziom. Są doświadczeni i grają poukładany hokej. Ciężko się z nimi rywalizuje.
Oglądałeś na żywo czy transmisje z Pucharu Polski?
– Oglądałem w telewizji i żałuje, że nie byłem osobiście.
Ulubiony bramkarz?
– Marc-André Fleury.
A w Polsce?
– Tomáš Fučík.

Jutro od 10:15 na własnym lodzie podejmujecie MKS Sokoły Toruń. Czego możemy się spodziewać?
– Postaramy się zagrać dużo lepiej niż dzisiaj, pokazać się z jak najlepszej strony. Chcemy wywiązać się i awansować do Play-Off.
Ten najbliższy cel na ten sezon to awans do P-O czy myślicie już w dalszej perspektywie?
– Największym celem na ten sezon jest awans do Play-Off. Na razie wygląda to kiepsko. Damy z siebie maksimum, żeby to się stało możliwe.

