Drugim zawodnikiem, który stanął przed dyktafonem był Patryk Hanzel. Dla Patryka (urodzonego w Tychach) jest to pierwszy sezon w barwach JKH GKS Jastrzębie. Zapraszam do przeczytania wywiadu z obrońcą zawodnika gości.
Jak podsumujesz dzisiejszy pojedynek?
– Źle zaczęliśmy, nie graliśmy swojego hokeja. Zupełnie nie realizowaliśmy założeń taktycznych. Tychy nie pokazały dziś nic więcej, niż w poprzednich meczach. Dzisiaj wynik jest związany z poziomem naszej gry.
Możemy mówić o dzisiejszym przypadku o zaskoczeniu?
– Tak jak wcześniej powiedziałem nie zaskoczyli nas niczym. To dzisiaj była widoczna nasza słaba gra. Ten niekorzystny wynik to efekty naszej słabej gry.
A jaka jest przyczyna tej porażki?
– Szczerze na gorąco ciężko coś powiedzieć. Czy to wynikało ze złego podejścia do meczu, czy już lekkie zmęczenie? Sami spróbujemy poznać odpowiedź na to pytanie.
W środę o 17:00 zagracie na własnym lodzie. Czego się spodziewasz?
– Tychy od samego początku będą chcieli wejść na nas agresywnie. Musimy przygotować się na równą odpowiedź.
