Już jutro, o godzinie 18:00 na Jastorze odbędzie się kolejne spotkanie trzeciej rundy Tauron Hokej Ligi. Dla podopiecznych Roberta Kalabera, będzie to szansa na powrót na zwycięską ścieżkę. Po ostatniej porażce z Re-Plast Unią Oświęcim 0:4, zrobią wszystko, by wrócić do walki o pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Ostatnie starcie jastrzębsko – katowickie zakończyło się zwycięstwem GKS Katowice 5:3. W dotychczasowym starciach mamy remis po wygranych w meczach wyjazdowych.
60% ZWYCIĘSTW PRZED WŁASNĄ PUBLICZNOŚCIĄ:
Pierwsze spotkanie odbyło się 13.09, wówczas Podhale Nowy Targ osiągnęło pierwsze ligowe zwycięstwo. Można śmiało powiedzieć, że od tego czasu wiele się zmieniło. Trio zaczynające sezon w Nowym Targu w obliczu problemów organizacyjno-finansowych zasiliło drużynę z Katowic. Jak pokazują nie tylko na arenie krajowej, stanowią wartość dodatnią w nowym klubie – będąc bohaterami przesądzającymi o wygranych na międzynarodowych arenach. Listopadowe starcie będzie szansą na przeciwstawienie się rozpędzonej GieKSie dowodzonej przez Jacka Płachtę oraz Ireneusza Jarosza. Czy ostatnie pojedynki w Pucharze Kontynentalnym wpłyną negatywnie na brak sił po powrocie? Czy zespół odzyska wigor, by po raz drugi zapisać komplet punktów na Jastorze? Kto dostanie szansę gry w katowickiej bramce – John Murray czy Michał Kieler? Czy rozpędzonym katowickim graczom wystarczy sił na pokonanie aktualnych wiceliderów tabeli THL? Na te pytania poznamy odpowiedź już jutro, zapewne po godzinie 20.
DOTYCHCZASOWE STARCIA (1:1):
- JKH GKS Jastrzębie 3 GKS Katowice 5 (1:0, 0:4, 2:1) – 24.09.2024 r.
(Gole: 1:0 Emil Bagin, 1:1 Bartosz Fraszko, 1:2 Travis Verveda – w osłabieniu, 1:3 Dante Salituro – przewadze, 1:4 Ben Sokay, 2:4 Maciej Urbanowicz, 3:4 Taneli Ronkainen – przewadze, 3:5 Kacper Maciaś).
JKH: J. Lackovic (M. Miarka), E. Bagin, J. Żurek, Z. Kral, Sz. Kiełbicki, M. Kasperlik; A. Makela, T. Ronkainen, T. Pulkkinen, H. Kuru, M. Kaleinikovas; P. Hanzel, V. Kunst, R. Nalewajka, S. Petras, M. Urbanowicz; N. Blomberg, J. Onak, M. Zając, Ł. Nalewajka, D. Wawrzkiewicz.
GKS: J. Murray (M. Kieler), K. Maciaś, T. Verveda, B. Fraszko, G. Pasiut, D. Salituro; S. Koponen, A. Varttinen, M. Bepierszcz, S. Anderson, M. Michalski; P. Englund, A. Runesson, M. Kallionkieli, B. Sokay, I. Smal; B. Chodor, F. Rydstrom, M. Kovalchuk, M. Dawid, J. Hofman.
POSIŁKI Z NOWEGO TARGU – WRONKA, DUPUY, MROCZKOWSKI
Dzięki wysiłkom zarządu klubu oraz chęci gry w nowych barwach w pierwszej połowie października trzech wyżej wymienionych zawodników zmieniło barwy klubowe i miejsce zamieszkania. Po kilku latach do Katowic – wrócił Patryk Wronka, z kolei debiuty w nowych barwach odnotowują również Jean Dupuy oraz Christian Mroczkowski. Tych trzech zawodników podpisało kontrakty do końca sezonu 2024/25.
- GKS Katowice 1 JKH GKS Jastrzębie 3 (1:1, 0:1, 0:1) – 18.10.2024 r.
(Gole: 0:1 M. Kasperlik, 1:1 A. Runesson, 1:2 T. Pulkkinen – w przewadze, 1:3 M. Kasperlik)
GKS: J. Murray (M. Kieler), K. Maciaś, T. Verveda, B. Fraszko, G. Pasiut, P. Wronka; S. Koponen, A. Varttinen, D. Salituro, M. Kallionkieli, M. Michalski; P. Englund, A. Runesson, I. Smal, S. Anderson, C. Mroczkowski; B. Chodor, J. Hofman, M. Kovalchuk, M. Dawid, J. Hofman.
JKH: M. Miarka (K. Michalski), A. Makela, T. Ronkainen, T. Pulkkinen, H. Kuru, M. Kaleinikovas; E. Bagin, J. Żurek, S. Petras, R. Rac, M. Kasperlik; P. Hanzel, V. Kunst, J. Ślusarczyk, Sz. Kiełbicki, M. Urbanowicz; K. Górny, N. Blomberg, R. Nalewajka, Ł. Nalewajka, M. Zając.

DANIA, PUCHAR KONTYNENTALNY, GRUPA F – GKS KATOWICE
W ostatnich dniach w Danii odbywała się walka o awans do Turnieju Finałowego Pucharu Kontynentalnego. GKS Katowice był jedynym polskim reprezentantem Polski na tym całym turnieju. Rywalami Polaków były zespoły z Rumunii (9:2), Francji (2:4) oraz gospodarzy z Danii (1:4). Faza finałowa odbędzie się w drugiej połowie stycznia 2025 roku. Będą tam obecni przedstawiciele z Kazachstanu, Polski, Francji oraz Wielkiej Brytanii.
GKS KATOWICE 9 CSM CORONA BRASOV 2 (15.11.2024 r.)
Rumuński klub został całkowicie zdominowany przez Wicemistrzów Polski. W punktacji kanadyjskiej liderem był Patryk WRONKA, który oprócz gola zaliczył również trzy kluczowe podania. Z kolei, Jean DUPUY po dwóch golach zaliczył jeden punkt za asystę przy bramce otwierającej wynik spotkania. Aż jedenastu zawodników zapisało się do protokołu meczowego.
Patryk Wronka: 4 (1 G, 3 A); 3: Jean Dupuy (2 + 1 A) Bartosz Fraszko, Grzegorz Pasiut (1 + 2 A); 2: Christian Mroczkowski, Stephen Anderson (1, 1 A); Travis Verveda, Santeri Koponen (1 G), Albin Runesson, Kacper Maciaś, Benjamin Sokay, Dante Salituro (1 A).
Gole (2:1, 3:1, 4:0):
1:0 C. Mroczkowski, 1:1 B. Gajdo, 2:1 J. Dupuy – 1 tercja; 3:1 S. Koponen, 4:1 G. Pasiut, 4:2 J. Van Wormer, 5:2 B. Fraszko – II; 6:2 J. Dupuy, 7:2 T. Verveda, P. Wronka, S. Anderson – III.
GKS KATOWICE 2 BRULEURS DE LOUPS 4 (16.11.2024 r.)
Drugi mecz nie był już tak korzystny jak ten pierwszy i ostatni z gospodarzami turnieju. Jedynie w pierwszej tercji strzelali Bartosz FRASZKO oraz Marcus KALLIONKIELI. W pozostałych odsłonach to goście z Francji dominowali bramkę chronioną przez Johna MURRAYA. Po bardzo dobrym otwarciu w Danii przyszedł czas na jedyną porażkę.
Bartosz Fraszko & Marcus Kallionkieli (1 G); Grzegorz Pasiut, Patryk Wronka (1 A).
Gole (2:1, 0:1, 0:2):
1:0 B. Fraszko, 1:1 A. Mallet, 2:1 Marcus Kallionkieli; 2:2 A. Dair; 2:3 A. Mallet, 2:4 A. Binner.
AALBORG PIRATES 1 GKS KATOWICE 4 (17.11.2024 r.)
W decydującym o awansie do dalszej fazy spotkaniu, lepsi o trzy gole okazali się goście z Polski, którzy przy dopingu bardzo żywiołowych kibiców odnieśli drugie zwycięstwo i tym samym zapewnili sobie sześć punktów oraz pierwsze miejsce w grupie. Z fantastycznej strony zaprezentował się Michał KIELER, który obronił trzydzieści cztery strzały na bramkę. Co ciekawe w gronie trzech najlepszych zawodników turnieju znaleźli się Patryk WRONKA oraz Grzegorz PASIUT.
3: Grzegorz Pasiut (3 A); 2: Pontus Englund, Patryk Wronka (1 B, 1 A); 1: Bartosz Fraszko, Jean Dupuy (1 G), Aleksi Varttinen 1 A.
Gole (1:2, 0:0, 0:2):
0:1 P. Englund, 1:1 J. Jakobsen, 1:2 J. Dupuy; 1:3 Patryk Wronka, 1:4 B. Fraszko.

